Przywoływanie samochodów do serwisu, ze względu na stwierdzoną usterkę fabryczną jest powszechne w największych koncernach motoryzacyjnych, wówczas całość kosztów spoczywa na producencie. Akcja serwisowa BMW EGR to relatywnie niedawna kampania, o globalnym charakterze, docierająca również do Polski, według wstępnych szacunków importerów i koncernu, obejmie u nas blisko dwadzieścia tysięcy aut z silnikami wysokoprężnymi. Przy stwierdzeniu wycieku glikolu z chłodnicy silnika mechanicy ASO podejmują decyzję o wymianie układu recyrkulacji spalin na nowy, samodzielna naprawa tego podzespołu, to dla właścicieli koszt rzędu kilku tysięcy złotych. Opisywana pod kątem zasięgu i charakteru akcja serwisowa BMW EGR przebiega jak do tej pory bez żadnych problemów organizacyjnych, w autoryzowanych stacjach obsługi nie brakuje części zamiennych, a kierowcy umawiają się na konkretne godziny, co skraca czas unieruchomienia auta. Pytania dodatkowe związane z tą akcją zadamy poprzez infolinię producenta.